Po bardzo dobrym sezonie Marcin Woroniecki postanowił dalej reprezentować barwy GKS-u Tychy!
Dla 20-latka miniony sezon był pierwszy pełnowymiarowy na 1-ligowych parkietach. Rozegrał 24 spotkania spędzając na parkiecie ponad 23 minuty, zdobywając w tym czasie 9.2 punktów (41.1% za 3), 2.7 zbiórek oraz 2.6 asyst.
W ramach podpisania nowego kontraktu zadaliśmy Marcinowi kilka pytań:
Po dobrym sezonie zdecydowałeś się na pozostanie w Tychach. Co było głównym czynnikiem do podpisania kontraktu?
Przede wszystkim w moim wieku najważniejsza jest gra. Ufam trenerowi, tak jak on zaufał mi rok temu, Wiem, że cały czas we mnie wierzy. Widzi mnie nadal w swoim zespole. Rozmawiałem z nim kilkukrotnie, uważa, że mogę grać jeszcze więcej i jeszcze lepiej w tym sezonie. Myślę, że jeszcze przyjdzie czas na ekstraklasę. Chciałbym się jeszcze rozwijać i grać przez najbliższy rok jak najlepiej w Tychach.
Jakie było Twoje najlepsze wspomnienie z minionego sezonu?
Mam sporo dobrych wspomnień z minionego sezonu. Taki, który pierwszy przyszedł mi na myśl mecz w Tychach z Polonią Leszno. Grałem wtedy jako, rozgrywający ponieważ mieliśmy problemy kadrowe. Zagrałem wtedy dobry mecz i wygraliśmy. Wtedy też po takim trudniejszym okresie przyszło ważne zwycięstwo.
Jaki cel sobie wyznaczasz na najbliższe rozgrywki?
Indywidualnie chciałbym zagrać jeszcze lepszy sezon niż rok temu, chcę również pokazać to nad czym pracuję teraz w pre-season.
Witamy ponownie „Woro” i życzymy powodzenia.