aktualności Polska Hokej Liga

Pierwszy etap przygotowań rozpoczął się w połowie maja, ale oni przez ostatnie tygodnie odpoczywali po awansie do światowej elity. Dziś do treningów dołączyli reprezentanci Polski. Rano drużyna w komplecie spotkała w klubie sportowym „Ronin”. Dla kadrowiczów były to pierwsze zajęcia po wakacyjnej przerwie.

Wspólnie z Szymonem Marcem obraliśmy podobny kierunek na wakacje. Dzieliło nas tylko 2-3 tysiące kilometrów. W przyszłości mam plan sprawdzić teren Filipin, bo „Masa” mówił, że to piękne miejsca. Z dziećmi generalnie nie ma czegoś takiego jak odpoczynek. Oczywiście była plaża, ale sporo też podróżowaliśmy. Zobaczyliśmy lokalną kulturę, bo bardzo nam na tym zależało – mówi Bartosz Ciura, obrońca GKS-u Tychy.

Spędziłem wakacje w Dubaju. Było bardzo fajnie. Generalnie odpoczywałem na plaży, ale zobaczyłem również najważniejsze atrakcje. Za kolegami zdążyłem już zatęsknić i cieszę się, że możemy już rozpocząć przygotowania. – dodaje Bartłomiej Jeziorski, napastnik GKS-u Tychy.

W poniedziałek do treningów dołączyli nie tylko kadrowicze. Na zajęciach pojawili się również Filip Komorski i Tomas Fucik. W przygotowaniach biorą również udział nowi zawodnicy – Pavel Padakin i Mateusz Bryk.

W Tychach trochę mnie nie było, ale miałem czas czas kontakt z kolegami, więc nie mamy problemów z dogadywaniem się. Będę cały czas dojeżdżał samochodem z Jastrzębia. Trasa się zmieniła, bo jest po remoncie, dlatego mniej czasu będę spędzał w samochodzie – zaznacza Mateusz Bryk, obrońca GKS-u Tychy.

Pierwsze dni dla zawodników, którzy rozpoczynają dopiero przygotowania będą miały charakter wprowadzający. W tym tygodniu wicemistrzowie Polski będą trenowali raz dziennie. Od poniedziałku do piątku „Trójkolorowi” będą ćwiczyli w „Roninie” i na arenie lekkoatletycznej. W sobotę sztab szkoleniowy przygotował dla nich gry zespołowe oraz odnowę biologiczną.

Zmian jest bardzo dużo. Dla mnie bardzo ważna będzie taktyka i na ten element będę zwracał szczególną uwagę. Musimy tak naprawdę budować zespół, ale ja jestem zadowolony z tych, którzy do tej pory do nas przybyli. Mam na nich pomysł i wiem jak ich wykorzystać w zespole. Moim celem jest stworzenie symbiozy w drużynie, czyli mają tutaj być zawodnicy zarówno doświadczeni jak i młodzi. Mamy tyską młodzież i na pewno będziemy chcieli dać im szansę – podkreśla Andriej Sidorenko, szkoleniowiec GKS-u Tychy.

Na ten moment do GKS-u Tychy dołączyło siedmiu nowych zawodników. Nie jest to jeszcze ostatnie słowo pięciokrotnych Mistrzów Polski na rynku transferowym.