Trójkolorowi będą musieli jak najszybciej zapomnieć o środowym spotkaniu ze Śląskiem, ponieważ już w piątek wyjeżdżają do oddalonego o ponad 700km Kołobrzegu, gdzie w sobotę zmierzą się z miejscową Kotwicą Kołobrzeg.
GKS ostatnio gra w kratkę, a gdy już była nadzieja na powrót na właściwe tory znowu przydarzają się porażki. Podobną formę w ostatnim czasie prezentuje Kotwica Kołobrzeg, która z ostatnich 6 spotkań przegrała 4 razy, co więcej swoje ostatnie zwycięstwo na własnym parkiecie odniosła… 3 grudnia, czyli w sobotę będzie równo 70 dni bez wygranej na swoim terenie! Po drodze w ostatnim czasie kołobrzeżanie doznali srogich lekcji koszykówki, takich jak m.in. z Polonią Warszawa (47:86) czy Politechniką Opolską (69:85), lecz również odnieśli ważne wyjazdowe zwycięstwa w Poznaniu (67:63), Wrocławiu (71:75) czy w ostatniej kolejce w Zgorzelcu (72:79). Aktualnie Czarodzieje z Wydm zajmują 6 lokatę z bilansem 14 zwycięstw i 10 porażek. Tyszanie natomiast znajdują się zaraz za podium z 16 zwycięstwami i 8 porażkami.
W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie kołobrzeżanie jako pierwsi pokonali tyszan, kończąc ich zwycięską serię kolejnych 7 wygranych spotkań. Mecz zakończył się wynikiem 73:82. GKS za uszy ciągnął w tym meczu Patryk Kędel (28 punktów i 6 zbiórek), natomiast nie starczyło to na opór rywali, gdzie liderowali Piotr Śmigielski (22 punkty i 12 zbiórek) oraz Mikołaj Kurpisz (13 punktów i 12 zbiórek).

Najlepszym strzelcem podopiecznych trenera Rafała Franka w tym sezonie jest Amerykanin James Washington, który w 30 minut notuje 15 punktów oraz 5 asyst. Bardzo dobrze rozgrywający spisuje się w rzutach z obwodu, skąd trafia 2.5 „trójek” na 47% skuteczności! Kolejnym bardzo dobrym strzelcem jest doświadczony Damian Pieloch, który również trafia średnio 2.5 rzutów zza lini 6.75m. Po niespełna 10 „oczek” notują Mikołaj Kurpisz oraz Piotr Śmigielski. Kurpisz to center, który również rozszerza grę strasząc zza łuku (37.9%), a w strefie podkoszowej notuje 6.8 zbiórek, w tym blisko 2 w ataku. Śmigielski to wszechstronny zawodnik, który weźmie piłkę jako rozegrywający, jak i również powalczy pod koszem, co pokazują liczby – 5.4 zbiórek oraz 4.3 asyst na mecz.

Nie ma w składzie trenera Franka zawodnika który by nie potrafił przymierzyć zza łuku i to jest właśnie główna broń Kotwicy Kołobrzeg, która oddaje najwiecej rzutów 3-punktowych w całej lidze! Równo 33 takie rzuty średnio na mecz oddają kołobrzeżanie, a trafiają niespełna 12 co daje 35.8% skuteczności. GKS natomiast po drugiej stronie tej statystyki, gdzie oddają zaledwie 22 rzuty zza łuku i trafiają 7.1 na 32.1% skuteczności. Kotwica to drużyna, która rzadko popełnia straty – zaledwie 12.8, co daje im 1 miejsce w tej statystyce w całej lidze. Wysoka intensywność i szybkie akcje dają im 78.7 punktów na mecz. Przez szybkie akcje kończące często rzutem popełniają właśnie mało strat, ale również też wymuszają mało przewinień. Średnio na mecz są faulowani zaledwie 15.9 razy, a dla porównania tyszanie wymuszają blisko 22 faule na mecz! Przekłada się to na liczbę rzutów wolnych. Kotwica oddaje ich niespełna 15 (68.9%), a GKS ponad 23 (74.5%).

Co może być kluczem do sukcesu trójkolorowych? Twarda, szczelna obrona przez równo 40 minut. Kotwica w tym sezonie 16 razy przekroczyła barierę 75 punktów i w tych spotkaniach tylko 3 razy schodziła pokonana, a gdy tej bariery nie pokonała zwyciężyła zaledwie raz. Przed tyszanami trudne zadanie i trudny teren wspierany przez kibiców, jednak teraz każde punkty są na wagę złota! W drodze po zwycięstwo!
Sensation Kotwica Kołobrzeg – GKS Tychy, 11.02.2022 o 18:00
Najlepsi w swoich statystykach zawodnicy Sensation Kotwicy Kołobrzeg:
Punkty: 15.0 – James Washington
Zbiórki: 6.8 – Mikołaj Kurpisz
Asysty: 5.0 – James Washington
Przechwyty: 1.9 – James Washington
Celne/% za 3: 2.5/47.0 – James Washington
EVAL: 15.3 – James Washington
Transmisja z meczu odbędzie się na platformie emocje.tv.