Derby po raz drugi w tym sezonie wpadają na konto GKS-u! Do pewnej fazy play-off tyszanom brakuje 1 zwycięstwa, jeżeli nie wygrają ani razu będzie trzeba patrzeć na wyniki drużyn z Radomia i Kołobrzegu, który właśnie przyjeżdża w sobotę na Górny Śląsk. Kotwica zajmuje 7 lokatę z 1 zwycięstwem więcej od trójkolorowych. W meczu grudniowym na kołobrzeskiej hali Kotwica pewnie wygrała 83:68. Dla GKS-u najwięcej „oczek” zdobył wtedy Szymon Szmit – 12.
Trener Frank rozgrywa spotkania najczęściej 7-osobową rotacją. Liderem Kotwicy kolejny sezon jest Damian Pieloch. Strzelec oddaje ponad 8 rzutów za 3, a trafia średnio 35.6% z nich. Często rozgrywa mecze jako „4”, gdzie pod koszem zbiera 4.6 piłek. Kolejnym strzelcem jest Remon Nelson. Amerykanin w 30 minut zdobywa 14.6 punktów oraz 5.1 asyst. Również grozi dobrym rzutem z dystansu, skąd trafia na 34.7% skuteczności oddając 7.2 rzutów. Fenomenalny sezon rozgrywa Daniel Ziółkowski, który zagrał we wszystkich spotkaniach przebywając średnio 38 minut na parkiecie! Młodzieżowiec zdobywa 12 punktów i 5.2 zbiórek (1.3 w ataku). Z obwodu trafia 34.1% ze swoich prób. Za rozgrywanie odpowiedzialny jest Paweł Dzierżak, czyli drugi najlepiej asystujący w lidze ze średnią 7.7 asyst. Rozgrywający dokłada do tego 11.8 punktów, 4.8 zbiórek oraz 2.6 przechwytów! Więcej piłek w lidze przechwycił tylko Jamonda Bryant. W strefie podkoszowej dowodzą Jakub Motylewski oraz Szymon Długosz. Motylewski rozgrywa lepszy sezon, niż zeszłoroczny na Kociewiu, notując 11.2 „oczek” oraz 8.5 zbiórek, a w tym 2.6 w ataku! Długosz notuje niespełna 10 punktów oraz 5.2 zbiórek. Przebywając 18 minut na parkiecie popełnia aż 4 faule na mecz, co czyni go najczęściej faulującym zawodnikiem ligi. Jego gorszą stroną są rzuty osobiste, które egzekwuje na zaledwie 59%.
Kotwica jest 3 atakiem ligi ze średnią 84.7 punktów i również jedną z najlepiej rzucających z obwodu. Kołobrzeżanie trafiają blisko 10 „trójek” na 34.2%! Gorzej ze skutecznością u nich z lini rzutów wolnych, skąd trafiają 67.5%. Na tablicach notują 38.3 zbiórek, w tym zaledwie 8.6 w ataku. Rywalom pozwalają na 40.7 desek i na aż 11.8 w ataku. Popełniają prawie 22 fauli, lecz sami wymuszają ich 21.7 razy na mecz.
Teraz o play-off walczą 3 zespoły, a tylko 2 miejsca pozostały dostępne. W przypadku zwycięstwa GKS-u lub Kotwicy to wygrany melduje się w następnej fazie rozgrywek, a przegrany, żeby być pewnym po najbliższej kolejce, będzie oglądał mecz Górnika z HydroTruckiem i w przypadku przegranej radomian również zamelduje się w play-off. Pomimo walki o fazę play-off, walka toczy się również o rozstawienie, a więc trójkolorowi mają do odrobienia 15 punktów z pierwszego meczu z Kotwicą! Przed tyszanami duże wyzwanie, jednak żeby liczyć się w dalszej części sezonu trzeba wygrywać duże mecze!
„W drużynie z Kołobrzegu jest bardzo dużo doświadczenia, więc będziemy musieli wyjść podwójnie skoncentrowani. Wszyscy wiemy, że ranga meczu jest wysoka, więc liczymy również na pomoc kibiców GKS-u! Wszystko jest w naszych rękach.” – mówi przed zbliżającym się meczem Maciek Koperski.
GKS Tychy – Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg, 06.04.2024 o 20:00
Najlepsi w swoich statystykach zawodnicy Sensation Kotwicy Port Morski Kołobrzeg:
Punkty: 15.9 – Damian Pieloch
Zbiórki: 8.5 – Jakub Motylewski
Asysty: 7.7 – Paweł Dzierżak
Przechwyty: 2.6 – Paweł Dzierżak
Celne/% za 3: 2.9/35.6 – Damian Pieloch
EVAL: 17.4 – Paweł Dzierżak
Ceny biletów:
- normalny – 15 zł
- ulgowy – 8 zł
Kasy biletowe otwierają się na hali godzinę przed rozpoczęciem meczu.
Transmisja z meczu odbędzie się na platformie emocje.tv.