Jest środkowym, ale potrafi też rzucić zza pomalowanego, jego głównym atutem jest wzrost, ale potrafi zaskoczyć nietypową dla niego akcja. Szymon Walski zostaje w Tychach na kolejny rok! Jego umowa będzie obowiązywać do końca sezonu 2024/25.

Dla Szymona będzie to drugi sezon w trójkolorowych barwach. Nasz środkowy w Tychach rozegrał już 44 spotkania, w których zanotował 440 punktów, 199 zbiórek, 43 asysty, oraz 42 celne rzuty za 3 punkty. Był to najlepszy sezon w jego karierze.

Tak naprawdę od samego początku chciałem tu zostać na dłużej. Zdecydowałem się na przedłużenie, dzięki temu, że dobrze współpracuje mi się z ludźmi w klubie. Po historycznym medalu chciałbym kontynuować swoją przygodę z GKS-em i zdobyć jeszcze więcej niż w tym sezonie.

• Jak wyglądały Twoje wakacje i czy czas na odpoczynek już minął i wdrażasz się w treningi

Byłem we Włoszech, ale w tym roku nie planowałem zbyt długich wakacji. Zaczynam już powoli trenować, na razie jest to tylko siłownia, ale możliwe, że zagram jeszcze w kilku turniejach 3 × 3, przed rozpoczęciem przygotowań do ligi.

• Jakie są Twoje oczekiwania na ten sezon indywidualne oraz drużynowe?

Chce powtórzyć lub przebić wynik z zeszłego sezonu, myślę, że top 4 ligi to minimum, w którym chciałbym się znaleźć. Indywidualnie liczę, że zaprezentuję się na tyle dobrze, żeby myśleć o grze w ekstraklasie. Oczywiście najlepiej by było, gdybym awansował do niej z GKS-em Tychy.