aktualności Pekao S.A. 1 Liga

Pierwsza kwarta meczu nie rozpoczęła się dla nas dobrze, niecelne rzuty, straty piłki, to wszystko przełożyło się na fatalny wynik. Rywale trafiali swoje rzuty i dominowali na boisku. W końcówce tyszanie nadrobili kilka punktów, ale goście niezmiennie prowadzili przewagą 16 oczek.

W drugiej kwarcie tyszanie grali lepiej, mimo wszystko rywale byli rozpędzeni i ciężko było nawiązać z nimi równą walkę. Przez większość tej części meczu była gra w stylu „punkt za punkt”. Do szatni schodziliśmy przy wyniku 40:58.

Po wyjściu z szatni tyszanie przyspieszyli grę, rywale również grali dobrą koszykówkę, ale przewaga punktowa malała z każdą minutą. Nie zdołaliśmy jednak odrobić całej straty, przed ostatnią kwartą przegrywaliśmy 12 punktami.

Tyszanie bardzo się starali, walczyli do samego końca, ale rywale niestety okazali się zbyt mocni. Czwarta kwarta, mimo zrywów podopiecznych Tomasza Jagiełki, to niestety potwierdzenie, że goście wygrali zasłużenie.
Pierwsza kwarta i duża przewaga to główny powód porażki gospodarzy.

GKS Tychy – Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg
82:97 (19:35 | 21:23 | 18:22 | 24:17)