Tyszanie walczyli w Bydgoszczy o upragniony finał, zostawili ogrom serca i zdrowia w półfinałowej rywalizacji, jednak szersza rotacja Astorii dała im więcej sił i awans do finału. Dla GKS-u jednak cały czas jest to historyczny sezon, a przypieczętowaniem tego może być brązowy medal. W dwumeczu tyszanie zmierzą się ze Starogardem Gdańskim. W tej rywalizacji każdy punkt będzie istotny, ponieważ o zwycięzcy zadecyduje suma punktów z obu spotkań. W tych meczach dużo się dzieje, a dobre nawiązanie do tego będzie rywalizacja o najniższy stopień podium z zeszłego roku, kiedy to Starogard Gdański rywalizował z HydroTruckiem Radom. W pierwszym meczu SKS wygrał różnicą 31 punktów, a w drugim rzut o zwycięstwo w dwumeczu mieli radomianie, którzy wygrali mecz 29 punktami! Finalnie to jednak SKS cieszył się w brązowego medalu.
SKS w pierwszej rundzie play-off pokonał rezerwy Śląska Wrocław 3-1, natomiast w półfinałowej rywalizacji nie dali rady Górnikowi Wałbrzych, który zamknął półfinał w 3 spotkaniach.

W trakcie sezonu dochodziło do mnóstwa zmian w szeregach Starogardu, jednak ta kluczowa nastała po porażce w Tychach. Trenera Sadowskiego zastąpił Miljan Curović. GKS wygrał wtedy 83:77, a do zwycięstwa prowadził Sebastian Bożenko z 18 punktami i 8 asystami! Pomagali mu Szymon. Szmit z 16 punktami i 5 zbiórkami oraz Karol Kamiński z 14 punktami i 11 zbiórkami. Amerykanin trafił 5 „trójek” i zakończył mecz z 23 „oczkami”. Po stronie Starogardu punktował Samir Stewart. Po tej porażce nastąpiła właśnie zmiana trenera, a Starogard zaliczył serię zwycięstw dającą im awans do najlepszej ósemki. W meczu w Starogardzie, również po zaciętej rywalizacji, górą był SKS wygrywając 71:63. Fenomenalne zawody zagrał wtedy Mikołaj Kurpisz aplikując 19 punktów oraz 10 zbiórek. Po stronie tyszan najwięcej zanotował Karol Kamiński – 12 punktów i 8 zbiórek.
Liderem punktowym SKS-u jest Samir Stewart. Rzucający w niespełna 28 minut notuje 18.2 punktów oraz 4.5 asyst. Oddaje 8.5 rzutów z obwodu na skuteczności 38.5%! Drugim strzelcem zespołu jest Wojciech Czerlonko, który do 15.4 punktów dokłada 5.7 zbiórek oraz 3.1 asyst. Oddaje 12.5 rzutów z gry, jednak zdecydowana większość jest oddawana bliżej kosza. Młodzieżowcem, który dołączył w trakcie sezonu jest Filip Siewruk. 22-latek notuje 11.4 punktów i zbiera 5.8 piłek. Z obwodu trafia na blisko 40%. Drugim zawodnikiem w rotacji młodzieżowej jest Piotr Lis. Rzucający notował w tym sezonie 8.3 punktów, jednak klub w swoich social mediach przekazał, że kontuzja której doznał w ostatnim czasie zakończyła przedwcześnie jego sezon. Pod koszem dominują Jakub Parzeński oraz Mikołaj Kurpisz. Parzeński przebywa na parkiecie tylko 19 minut, jednak w tym czasie notuje 10.2 punktów oraz 7.2 zbiórek. Mikołaj Kurpisz do 8.2 punktów dodaje 7.1 zbiórek. Jest wysokim rozciągającym grę, z obwodu trafia na ponad 30% skuteczności. Dobrą drugą część sezonu rozgrywa Bartosz Majewski. Rzucający zdobywa 9.5 punktów oraz zbiera 3 piłki. Z obwodu gra na skuteczności 36.6% oddając blisko 4 próby zza lini 6.75m. Za rozgrywanie odpowiedzialny jest Adrian Kordalski, który notuje 8.5 punktów oraz 5 asyst. Gorzej w tym sezonie wygląda jego skuteczność z obwodu, gdzie w przekroju całego sezonu trafił zaledwie 12 „trójek”, a jego skuteczność wynosi 20%. Pod nieobecność Piotra Lisa większe minuty gra Benjamin Dider-Urbaniak. Zawodnik bazuje głównie na rzucie za 3 punkty, których w 18 minut oddaje blisko 4 na 35.4% skuteczności.
SKS zdobywa średnio 84.6 punktów, a traci 78. Bardzo dobrze wyglądają na obwodzie, skąd trafiają 10.3 rzutów na 34.2% skuteczności, co jest jednym z najlepszych wyników w lidze. Również są jedną z najlepiej zbierających drużyn w lidze ze średnią 40.6 desek na mecz. Rozdają 19.5 asyst, jednak popełniają blisko 15 strat na mecz. Po stronie bronionej warto zaznaczyć, że ich rywale trafiają niespełna 7 „trojek” na zaledwie 28.1%, co pokazuje mocną defensywę na obwodzie starogardzian.

Przed tyszanami tzw. „mały finał”, jednak to w dalszym ciągu może być najlepszy wynik GKS-u. Tyszanie pomimo 5 meczowej batalii z Astorią będą gotowi i zrobią wszystko, aby to brąz po tym sezonie był w Tychach!
„Drużyna ze Starogardu na pewno czuje duży niedosyt po przegranym półfinale, oczekiwania w tym sezonie mieli dużo większe. Po zmianie trenera grali zdecydowanie lepszą koszykówkę, agresywniej w obronie i przyspieszyli w ataku. Po raz kolejny nie będziemy faworytem tego dwumeczu, jednak nie raz udowodniliśmy naszą wartość. Jesteśmy bardzo zmotywowani, pomimo różnych przeciwności, chcemy zdobyć historyczny medal dla tyskiej organizacji. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, ale będziemy dobrze przygotowani. Mogę obiecać, że tak jak dotychczas, zostawimy dużo zdrowia na parkiecie i będziemy walczyć o każdą piłkę. Cieszymy się z tego jak kibice licznie wspierali nas przez cały sezon, a w seriach play-off stworzyli świetną atmosferę. Liczymy na wasze wsparcie i w tym ostatnim meczu domowym. Stwórzmy razem wspaniałe widowisko.” – mówi przed ostatnim domowym meczem w tym sezonie Sebastian Bożenko.
GKS Tychy – SKS Fulimpex Starogard Gdański, 17.05.2024 o 16:00
SKS Fulimpex Starogard Gdański – GKS Tychy, 22.05.2024 o 19:00
Najlepsi w swoich statystykach zawodnicy SKS-u Fulimpex Starogardu Gdańskiego:
Punkty: 18.2 – Samir Stewart
Zbiórki: 7.2 – Jakub Parzeński
Asysty: 5.0 – Adrian Kordalski
Przechwyty: 1.8 – Samir Stewart
Celne/% za 3: 3.3/38.5- Samir Stewart
EVAL: 15.6 – Samir Stewart
Ceny biletów:
- normalny – 20 zł
- ulgowy – 10 zł
Kasy biletowe otwierają się na hali godzinę przed rozpoczęciem meczu.
Transmisja z meczu odbędzie się na platformie emocje.tv.