Przed sezonem na kilka pytań odpowiedział Maciej Koperski.
Ostatnie dni dzielą was od pierwszego meczu nadchodzących rozgrywek. Czy okres przygotowawczy zrealizowaliście tak, jak było planowane?
Tak. Myślę, że zrealizowaliśmy w pełni to, co trener założył przed okresem przygotowawczym. Trochę kontuzje nam pokrzyżowały plany, lecz myślę, że wyciągnęliśmy bardzo dużo z tego okresu przygotowawczego i cała praca zaowocuje podczas sezonu.
Cel drużyny, jak mówił trener jest jasny – play off i lepszy wynik niż w zeszłym sezonie, a jaki jest twój indywidualny cel na ten sezon?
Podobny do drużynowego, czyli lepszy sezon niż poprzedni. Chciałbym zdecydowanie bardziej pomóc drużynie pod względem punktów i ogrania. Chciałbym, żeby trener mi zaufał i to co mi wszystko powie, będę starał się przełożyć na boisko.
Czym wyróżnia się Maciek Koperski na parkiecie?
Myślę, że Maciek Koperski wyróżnia się walecznością oraz sprytem, cwaniactwem.
Już nieraz rywalizowałeś z GKS-em, jak wspominasz te spotkania?
Zawsze to były trudne mecze. Z GKS-em zawsze się ciężko rywalizowało. Na domowej hali GKS-u kosze są z góry i deski przyjmują, stąd zawsze to były ofensywne mecze, ale wspominam te spotkania bardzo dobrze.
Czego tyscy kibice mogą spodziewać się w tym sezonie? Jaką drużyną ma być GKS?
Powinniśmy być drużyną waleczną. Mamy bardzo młody skład z trzema, czterema doświadczonymi zawodnikami, dlatego powinniśmy się wyróżniać tą walecznością i sportowym charakterem. Tego doświadczenia nam na pewno brakuje, dlatego będziemy to nadrabiać innymi aspektami.