To będzie ostatni wyjazd do Nowego Targu w tym sezonie. Tauron Podhale nie ma już szans na awans do play-off, tyszanie z kolei walczą o jak najwyższą pozycję w sezonie zasadniczym.
Tauron Podhale Nowy Targ wraca na własne lodowisko po porażce z GKS Katowice 0-8. Podopieczni Andrei Gusowa zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 11 punktów. Tyszanie z kolei okupują piątą lokatę, ale mają tylko kilka punktów straty do Comarch Cracovii(3pkt.) i JKH GKS Jastrzębie (4pkt.)
Nie możemy lekceważyć Nowego Targu, bo tam zawsze ciężko nam się gra. To jest wymagający teren i oczywiście chcielibyśmy, żeby zwycięstwo przyszło nam łatwo, ale na pewno tak nie będzie. Tam są wyrównane pojedynki i obojętnie w jakim składzie grają – mówi Radosław Galant, zawodnik GKS Tychy.
Najlepiej świadczą o tym wyniki. W tym sezonie w Nowym Targu tyszanie odnosili minimalne zwycięstwa.
12.10.2021, Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 0:2
31.10.2021, GKS Tychy – Tauron Podhale Nowy Targ 6:1
05.12.2021, Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 2:3
W ostatniej kolejce nowy trener, Andrey Sidorenko w końcu mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w roli szkoleniowca GKS Tychy. Pierwszy mecz z Nowym Roku wlał w serce kibiców dużo nadzieje, bo tyszanie po bardzo dobrym meczu dopiero po dogrywce przegrali z GKS Katowice. W następnej kolejce przed własną publicznością „Trójkolorowi” ulegli jednak po serii rzutów karnych KH Energa Toruń, ale na rozpoczęcie piątej rundy rozbili Zagłębie Sosnowiec 8-1.
Praca w Tychach na pewno jest dla mnie dużym wyzwaniem. Przed nami cały czas jest bardzo dużo pracy i cieszę się, że zawodnicy zdają sobie z tego sprawę i pracują z dużym zaangażowaniem. Jeśli chodzi o obsadę bramki, to sprawdzamy wszystkich bramkarzy i na pewno potrzebujemy jeszcze trochę czasu – dodaje Andrey Sidorenko, trener GKS Tychy.
Obowiązkiem GKS Tychy w dzisiejszym spotkaniu jest zwycięstwo, bo przed pięciokrotnymi Mistrzami Polski pojedynki z Unią Oświęcim, GKS Katowice, JKH GKS Jastrzębie i Comarch Cracovią.
Od samego początku sezonu byliśmy dobrej myśli co do skuteczności i efektywności naszej gry, która nie zawsze układała się odpowiednio. Trener od początku tego roku na podstawie wideo, rozmów – wprowadził pewne zmiany. GKS Tychy chce jak najlepiej przygotować się do tej kolejnej fazy sezonu. Cały czas pracujemy nad tym, żeby było lepiej. Oczywiście chcę również powiedzieć, że wcześniej też nad tym pracowaliśmy. Ten ostatni czas pod tym kątem jest podobny. Każdy z nas indywidualnie pracuje na to, by zespół osiągnął odpowiedni rezultat. Jeśli będziemy wykonywać swoje zadania prawidłowo, to efekt będzie bardzo dobry – zaznacza Bartłomiej Pociecha, zawodnik GKS Tychy.
W dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy Michała Kotlorza i Michaela Cichego, którzy są przeziębieni. Początek spotkania o godzinie 18:00. Transmisja będzie dostępna na Polski Hokej TV.
