aktualności Wokół klubu

Tychy mają złoto! Hokeiści MOSM zostali najlepszym zespołem w kraju. Zakończyły się Mistrzostwa Polski Młodzików (U16). W wielkim finale młodzi hokeiści pokonali JKH GKS Jastrzębie 2:1. Brąz z kolei powędrował do MMKS-u Podhale Nowy Targ.

Zapraszamy do przeczytania rozmowy z najlepszym napastnikiem turnieju – Mateuszem Majkowskim, zawodnikiem MOSM-u Tychy. Porozmawialiśmy o smaku złotego medalu, bardziej doświadczonych zawodnikach oraz najbliższym celu.

Przede wszystkim gratuluję zdobycia złotego medalu Mistrzostw Polski. Jak smakuje to zasłużone zwycięstwo?

To był bardzo wymagający turniej. Na szczęście udało się nam wygrać po bardzo ciężkim finałowym starciu.

To twój debiutancki sezon na tym poziomie rozgrywek. Występujesz również w wyższych kategoriach wiekowych. Czego uczysz się od starszych kolegów?

Jak tylko mogę staram się uczyć możliwie jak najwięcej. Zbieram cenne doświadczenia, które zaprocentują w przyszłości.

W pierwszych dziesięciu minut zawodnicy z Jastrzębia-Zdroju wywierali na was presję i to oni przeważali. Czy uważasz, że od momentu zdobycia gola wyrównującego, to wy przejęliście kontrolę?

Jastrzębianie od początku mocno weszli w tą rywalizację. Mieli swoje szanse, byli nieco lepsi od nas. Po zdobyciu bramki przejęliśmy inicjatywę. To my cieszymy się ze zdobycia tego najwyższego trofeum.

To dla ciebie pierwszy mistrzowski tytuł? Jakie to uczucie?

Tak, to mój debiutancki złoty krążek. Ten tytuł smakuje bardzo dobrze.

Kilka dni temu GKS Katowice zdobył złoty medal, GKS Tychy srebrny, a Tauron Re-Plast Unia Oświęcim znalazła się na ostatnim stopniu podium. Podglądasz starszych kolegów z Polskiej Hokej Ligi?

Staram się śledzić rozgrywki PHL na bieżąco. Oglądam dużo spotkań, podpatruję starszych kolegów. Uczę się od tych najlepszych.

Jaki jest największy cel na te najbliższe tygodnie?

Mam nadzieję, że zostanę powołany do reprezentacji Polski do lat 16. Jeśli tak się staje, to razem z kolegami zrobimy wszystko, żeby w Rydze ten turniej wygrać.