aktualności Polska Hokej Liga

Szalony mecz na Stadionie Zimowym w Tychach. W spotkaniu w ramach 42. kolejki Polskiej Hokej Ligi tyszanie musieli uznać wyższość przyjezdnych z Jastrzębia przegrywając 3:4. Podopieczni trenera Kalabera prowadzili już 4:0, ale tyszanie nie odpuszczali i walczyli do końca. Nie brakowało efektownych bójek i kar meczu. Najpierw sędziowie odesłali do szatni Zheldakova i Horzelskiego. Później karę za brutalny faul na Jeanie Dupuy otrzymał Pavel Elshanskii. To był przełomowy moment dla trójkolorowych, którzy podrażnieni stratą zawodnika ruszyli do ataku. Strzelanie rozpoczął Radosław Galant. Ogromną radość w serca kibiców wlał również Szymon Marzec, który zdobył kontaktowego gola. Niestety jastrzębianie zdołali utrzymać przewagę do końca i wywieźli z Tychów komplet punktów.

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie (0:2, 0:2, 3:0)
0:1 Martin Kasperlik – Radosław Nalewajka – Dominik Jarosz (11:14)
0:2 Arturs Sevcenko – Vitalijs Pavlovs – Frenks Razgals (15:56) 5/4
0:3 Frenks Razgals – Arturs Sevcenko – Siarhei Bahaleisha (28:56)
0:4 Frenks Razgals – Arturs Sevcenko (37:14)
1:4 Radosław Galant – Jason Seed – Alex Szczechura (42:10)
2:4 Christian Mroczkowski – Bartłomiej Pociecha – Radosław Galant (46:37)
3:4 Szymon Marzec – Denis Sergushkin (46:54)

GKS Tychy: Israelsson (Fucik) – Seed, Kotlorz; Szczechura, Galant, Mroczkowski – Zheldakov, Smirnov; Sergushkin, Feofanov, Krzyżek – Biro, Pociecha, Gościński, Starzyński, Jeziorski – Bizacki, Michałowski; Witecki, Dupuy, Marzec.