Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Bartłomiejem Pociechą, obrońcą GKS Tychy. Porozmawialiśmy o przyczynach porażki oraz najbliższej rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec.

Najgorzej jak to tylko możliwe rozpoczynamy kolejną rundę Polskiej Hokej Ligi. Jak podsumujesz tą dotkliwą porażkę?

Po takiej przegranej ciężko jest cokolwiek powiedzieć. Na pewno przeanalizujemy bardzo szczegółowo to spotkanie i będziemy pracować nad naszą grą. Ostatnia runda pokazała, że potrafimy dobrze grać. Nie możemy tak grać jak dzisiaj.

Wszystkie listopadowe rywalizacje rozstrzygaliście na swoją korzyść. Co takiego zmieniło się w przeciągu tych kilkunastu dni?

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Mieliśmy sporo sytuacji w których nie udało się strzelić. Nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych okazji w drugiej tercji. Straciliśmy szansę na odrobienie niekorzystnego rezultatu. Krążek nie chciał wpaść do sanockiej bramki. Ekipa z Sanoka zbyt łatwo zdobywała kolejne bramki. Z Tychów wywożą komplet punktów.

Po krótkiej przerwie w najbliższy czwartek kolejna rywalizacja. Tym razem podejmiecie Zagłębie Sosnowiec. Jakiego meczu spodziewasz się od podopiecznych Grzegorza Klicha?

Najpierw musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki. Nie może być inaczej niż kolejne trzy punkty zdobyte na naszym lodowisku.