Zapraszamy do przeczytania rozmowy z trenerem Tauron Podhale Nowy Targ – Andrejem Gusowem. Rozmawialiśmy o różnicach w indywidualnych umiejętnościach zawodników, ostatnim dość niespodziewanym zwycięstwie z Cracovią oraz celach nowotarżan na ten sezon.

Po raz drugi w obecnym sezonie odnosicie porażkę z GKS Tychy. Jak to spotkanie wyglądało z Pana perspektywy?
To był bardzo trudny tydzień dla nas. W przeciągu siedmiu dni to było nasze czwarte spotkanie. Myślę, że zabrakło nam charakteru i umiejętności. W drugiej i trzeciej tercji był to bardziej wyrównany mecz niż na początku. Wydaje mi się, że wówczas mieliśmy nieco więcej sytuacji. Na razie chyba nie jesteśmy gotowi by wygrywać z tak mocną drużyną jak GKS Tychy. O dzisiejszej porażce zdecydowały wysokie indywidualne umiejętności naszych rywali.

Czy uważa Pan, że mecz rozstrzygnął się w pierwszej tercji?
Myślę, że tak. Ten czwarty mecz w tak krótkim odstępie czasu to dla tak młodej drużyny za dużo.
Dla wielu obserwatorów Polskie Hokej Ligi ostatnie Wasze zwycięstwo to była duża niespodzianka. Czy ta wygrana dla Was była również zaskoczeniem?
Czasami trzeba wygrywać. W piątek u siebie rozegraliśmy pełne emocji, wyczerpujące spotkanie z Cracovią. Po zaangażowaniu wszystkich zawodników było widać, że drużyna chciała odnieść sukces. Wygraliśmy je odpowiednią determinacją i pełnym zaangażowaniem.

Czy ostatnie miejsce w tabeli oddaje realną dyspozycję Państwa podopiecznych?
Myślę, że jesteśmy na swoim miejscu. Oczywiście wszyscy chcemy grać i wygrywać. W tej chwili miejsce w tabeli oddaje poziom naszych umiejętności. Przed sezonem mówiłem dziennikarzom, że będę szczęśliwy jak po rundzie zasadniczej zakwalifikujemy się do kolejnej fazy. Naszym celem na ten sezon jest znaleźć się w najlepszej ósemce i awansować do Play-Off.