Po pięciu miesiącach przerwy Mistrzowie Polski wrócili na lód. Hokeiści GKS Tychy codziennie rano od poniedziałku do piątku meldują się na tafli Stadionu Zimowego. Trzy razy w tygodniu podopieczni Krzysztofa Majkowskiego trenują dwa razy dziennie. Po południu tyszanie wykuwają formę na siłowni i crossficie. Praca nad siłą i wytrzymałością trwa już od kilku tygodni i sztab szkoleniowy nie ma zamiaru dawać zawodnikom taryfy ulgowej.

W tym tygodniu w treningach pomagał nam Tomasz Kurzawa. To świetny fachowiec, który specjalizuje się technice jazdy na łyżwach oraz technice użytkowej , czyli kontroli nad krążkiem. Tomek wspierał nas już w ostatnich sezonach i bardzo dziękujemy mu za pomoc również w tym roku – mówi Krzysztof Majkowski, trener GKS Tychy.

Niestety sztab szkoleniowy nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Jakub Witecki przeszedł operację zszycia łękotki i na pewno czeka go sześciotygodniowa przerwa. Dopiero po tym czasie zawodnik będzie mógł rozpocząć przygotowania indywidualne. Kilkudniowy odpoczynek czeka również Patryka Koguta, ale do treningów wrócił już z kolei Olaf Bizacki.

W przyszłym tygodniu zajęcia z drużyną rozpoczną również Alex Szczechura, Michael Cichy, John Murray, Christian Mroczkowski i Jason Seed.

Z powodów formalnych w późniejszym terminie treningi rozpocznie Jean Dupuy’a