piątek, 18 listopada 2016 14:41 autor: Patrycja Hołojda
fot. Michał Giel
Tyscy hokeiści pamiętają w Collalbo o kontuzjowanym Michale Woźnicy. Koniecznie posłuchajcie specjalnych pozdrowień, które przesyłają do Polski.
Podczas niedzielnego meczu z Orlikiem Opole tyski napastnik doznał kontuzji złamania kości jarzmowej i prosto z lodowiska trafił na oddział opolskiego szpitala, gdzie w poniedziałek przeszedł zabieg – Jest mi bardzo miło, że chłopaki o mnie pamiętają. Bardzo ubolewam nad tym, że nie mogę pomóc drużynie we Włoszech. Trzymam za chłopaków mocno kciuki i wierzę, że będę miał jeszcze szansę zaprezentować się w tegorocznej edycji Pucharu Kontynentalnego, podczas styczniowego finału. Innej opcji niż nasz awans nie ma! – mówi Wozik.